Był już ostatni reportaż w roku, teraz czas na ostatni plener! Piękny jesienny las i piękni zakochani ♥ Sesją Patrycji i Marcina zakończyłam oficjalnie sezon ślubny 2021! Trochę dziwnie się czułam robiąc ostatnie zdjęcia w roku po tak intensywnym czasie. Po tej sesji, standardowo czekała mnie długa droga do Lublina i powrót do codziennej rutyny, podczas której musiałam jeszcze odgrzebać się z obróbki wszystkich zdjęć. Zależało mi by zdążyć oddać je przed świętami i mimo wielu przeciwności losu, udało się! To był bardzo dobry sezon. Chociaż bardzo wymagający, bo kosztował mnie dużo siły psychicznej i fizycznej, będąc co weekend przez prawie pół roku w trasie Lublin-Opoczno-Lublin, to pełen był cudownych emocji, świetnych ludzi i zaowocował mnóstwem pięknych kadrów ♥ Jestem dumna z siebie, że udało mi się to wszystko ogarnąć ♥ Ale teraz czas troszkę zwolnić i zastanowić się co dalej ♥