Dziś sesja z Anią, czyli kolejną inspirującą osóbką, którą poznałam przez internet. Na żywo okazała się mega sympatyczna i pozytywna, co przełożyło się na super atmosferę na sesji. Pierwszą jej część zrobiłyśmy na Wydziale Architektury, na którym Ania studiuje. Było trochę zabawy ze światłem, cieniem i pryzmatem. Szczególnie dużo z tym ostatnim. Są to fotki zupełnie inne od tych, które na co dzień robię, ale czasem fajna jest taka odmiana. Dlatego ucieszyłam się kiedy Ania zaproponowała zdjęcia właśnie tam, a warunki okazały się idealne do tego, żeby poeksperymentować :)
Drugą część także zrobiłyśmy na terenie Politechniki wykorzystując jesienny klimat drzew rosnących na terenie kampusu. Jestem bardzo zadowolona z efektów i z tego, że mogłam w końcu poznać Anię osobiście i wspólnie coś stworzyć. Mam nadzieję, że to nie będzie nasze ostatnie spotkanie <3
Pozuje: Anna Stanicka