Kiedy za oknem wciąż dokuczają niskie temperatury, miło jest powspominać pełne ciepła i miłości lato. Dziś więc przeniesiemy się do Wielkiego Dnia Asi i Przemka, który miał miejsca pod koniec lipca ♥ Chociaż momentami pogoda straszyła ciemniejszymi chmurami, na szczęście obyło się bez deszczu. Zapraszam na kolejną ślubną historię ♥